Przy wręcz wiosennej pogodzie, 6 stycznia po raz drugi ulicami Radomska przeszedł Orszak Trzech Króli. Radomszczanie za Kacprem, Melchiorem i Baltazarem podążali od ZS-G nr 5 do kościoła św. Lamberta.
Przy wręcz wiosennej pogodzie, 6 stycznia po raz drugi ulicami Radomska przeszedł Orszak Trzech Króli. Radomszczanie za Kacprem, Melchiorem i Baltazarem podążali od ZS-G nr 5 do kościoła św. Lamberta.
Orszak Trzech Króli jest imprezą, którą można porównać do ulicznego teatru. Teatru amatorów. Widowisko polega na przemarszu aktorów przebranych za królów, aniołów, pastuszków czy diabłów ulicami polskich miast i miasteczek. W tym roku aż 186 miast zorganizowało uroczysty Orszak. Polski Orszak to najprawdopodobniej największe jasełka na świecie. Duchową ideą Orszaku jest pokazanie tego co w wierze chrześcijańskiej najlepsze, a więc otwartość na innych.
Radomszczański Orszak Trzech Króli rozpoczął się przed ZS-G nr 5 inscenizacją "U Heroda". Zgłoszone do konkursu szkoły i przedszkola prezentowały swoje barwne stroje.
Przed magistratem barwny korowód złożony z uczniów radomszczańskich szkół ubranych w anielskie i rycerskie stroje wysłuchał koncertu bożonarodzeniowych kolęd w wykonaniu Radomszczańskiej Kapeli Podwórkowej. Przybyli na uroczystość mieszkańcy obejrzeli także inscenizację "Pasterskie zdziwienie".
- Bez żadnej pretensji do nikogo, radośnie, w pokoju i miłości do bliźniego podążajmy za królami by kłaniać się Jezusowi maleńkiemu i dziękować za jego narodzenie - mówiła podczas Orszaku, prezydent Anna Milczanowska.
Uczestnicy otrzymali od organizatorów symboliczne papierowe korony, a także śpiewniki. Niewątpliwą frajdą dla dzieci były żywe zwierzęta owce czy kozy.
Spod magistratu Orszak ulicami Piastowską, Krakowską, przez plac 3 Maja, przemaszerował do kolegiaty św. Lamberta na mszę świętą i widowisko "Pokłon Trzech Króli".
FOTOGALERIA
FOTOGALERIA. AUTOR: KUBA MASZCZYK