Grzegorz Drzewowski jako mieszkaniec powiatu radomszczańskiego od wielu lat walczący o prawdę historyczną na temat działań ugrupowań partyzanckich na naszym terenie, zwraca się za pośrednictwem Tadeusza Kubaka przewodniczącego Rady Miejskiej z apelem o ufundowanie w Radomsku pomnika partyzantów walczących z okupantem niemieckim w latach 1939-1945 r.
APEL GRZEGORZA DRZEWOWSKIEGO
Od bardzo dawna nosiłem się z zamiarem ogłoszenia takiego apelu. Ostatnie wydarzenia w Radomsku były tą iskrą, która zapaliła ten płomień. W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego władze miasta złożyły kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza, oraz pod symbolem Polski Walczącej na murze kościoła farnego. Widziałem kilka relacji fotograficznych z tego wydarzenia i za każdym razem nachodziła mnie myśl, że tak właściwie to nie ma w Radomsku takiego miejsca gdzie można godnie upamiętniać wydarzenia związane z bohaterska walka partyzantów wszelkich ugrupowań.
Grób Nieznanego Żołnierza w zamyśle jego twórców miał być upamiętnieniem wszystkich tych bezimiennych bohaterów , którzy oddali swoje życie za wolność Polski. Taki napis jest na tablicy umieszczonej na tym pomniku. Znam historię jego powstania i idee która mu przyświecała, bowiem czynnie uczestniczyłem w jego powstaniu. Symbol kotwicy czyli Polski Walczącej jest bez wątpienia symbolem związanym z Armią Krajowa, ale ostatnie lata mocno zdewaluowały ten symbol, który jest nadużywany dla wielu politycznych okazji nie mających nic wspólnego z AK. Dziś opaski z tym symbolem noszą narodowcy, kibole i politycy dla partykularnych korzyści.
Był w Radomsku pomnik partyzantów zburzony w 1991 roku. Pomnik ten w pierwotnym założeniu twórców i kombatantów przedstawiał dwóch partyzantów, jednego z Armii Krajowej i drugiego z Armii Ludowej. Aparatczyk z PZPR uznał, że nie będzie partyzanta z AK i kazał na jego furażerce orła w koronie zmienić na rosyjska gwiazdę. Nikt mu się nie przeciwstawił i w ten sposób powstał pomnik zakłamujący historię i nazwany pomnikiem braterstwa broni.
Po roku 1989 nowe władze Radomska w rewolucyjnym szale zamazywania wszystkiego co kojarzyło się z minionym okresem kazały pomnik zburzyć. Można było co prawda przywrócić go do stanu zgodnego z myślą jego pomysłodawców i osunąć gwiazdę z furażerki klęczącego partyzanta, ale znów nie było odważnych by to przeprowadzić. W ten sposób miasto zostało pozbawione symbolu jej heroicznej walki z niemieckim faszyzmem okupionym krwią wielu ludzi.
Dlatego zwracam się z apelem do wszystkich potomków dzielnych partyzantów wszystkich ugrupowań i znaków, by poparli mój apel o wybudowanie w Radomsku Pomnika Partyzantów. Zwracam się do władz samorządowych miasta i powiatu, do historyków, do nauczycieli historii, do wszystkich patriotów kochający prawdziwą historie walk o wolność na naszej ziemi o poparcie mojego apelu.
Powyższy apel Grzegorz Drzewowski wysłał także do Rady Powiatu Radomszczańskiego.