W sobotę, 10 października 2020 roku, około godziny 18:30 w miejscowości Niesulów w gminie Gidle doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującego osobowym volvo. Po powiadomieniu służb ratowniczych kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, pozostawiając poszkodowanego bez udzielenia mu pomocy. Po przebadaniu podejrzewanego na zawartość alkoholu w organizmie, okazało się że ma blisko 2,5 promila alkoholu. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt.
W minioną sobotę, 10 października 2020 roku, około godziny 18:30 dyżurny radomszczańskiej komendy Policji został poinformowany o wypadku drogowym w miejscowości Niesulów, na terenie gminy Gidle.
- Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Volvo, 66- letni mieszkaniec gminy Gidle jadąc w miejscowości Niesulów w kierunku miejscowości Ojrzeń potrącił poruszającego się w tym samym kierunku rowerzystę. Bezpośrednio po zdarzeniu sprawca zatrzymał się. Na miejscu zatrzymali się również dwaj mężczyźni, którzy udzielili pomocy 53-letniemu rowerzyście oraz powiadomili o wypadku służby ratownicze. W chwili gdy świadkowie zajęli się poszkodowanym kierowca volvo wsiadł do swojego samochodu i odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci dojechali do miejsca zamieszkania sprawcy wypadku okazało się, że jest on w stanie nietrzeźwości – wyjaśnia Włodzimierz Czapla z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma w organizmie 2,4 promila alkoholu. Tłumaczył się, że alkohol wypił ze stresu gdy wrócił do domu. Kierowca volvo został zatrzymany, pobrano od niego trzykrotnie krew do badań na zawartość alkoholu w chwili wypadku.
Poszkodowany rowerzysta z uwagi na charakter obrażeń został przewieziony do specjalistycznego szpitala. Dzisiaj złożony zostanie wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
(info: KPP Radomsko)