W grudniu minionego roku Sąd Rejonowy w Radomsku oddalił wniosek o zasiedzenie nieruchomości na rzecz miasta. Jednak władze złożyły apelację w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Piotrkowie... ››
W grudniu minionego roku Sąd Rejonowy w Radomsku oddalił wniosek o zasiedzenie nieruchomości na rzecz miasta. Jednak władze złożyły apelację w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim. Wszystko wskazuje na ciąg dalszy starań o Fryszerkę.
W orzeczeniu Sądu Rejonowego w Radomsku z grudnia ubiegłego roku podniesiono główny kontrargument, jakoby - według sądu - miasto nie było samoistnym posiadaczem nieruchomości.
Przypomnijmy. Jak powszechnie wiadomo Fryszerka od lat cieszyła się popularnością nie tylko w lato, ale także w okresie zimowym. Od lat 70-tych minionego stulecia nieruchomością zajmował się radomszczański Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który dzierżawił teren od gminy Gomunice. Wtedy to Fryszerka miała wyznaczone plaże, plac zabaw, przystań z rowerami wodnymi, wędkarze mogli łowić ryby, zaś nad bezpieczeństwem odpoczywających czuwali ratownicy. Czasy te jednak dziś zdają się jedynie przebłyskiem, a sama Fryszerka jest obecnie zaniedbana.
Przez lata inwestowano w tę nieruchomość pieniądze publiczne: głównie pokrywając koszty utrzymania, jak i konserwacji, czy modernizacji. Dlatego też władze wystapiły z wnioskiem o nadanie praw własności miastu poprzez zasiedzenie - jest to możliwość nabycia prawa własności nieruchomości automatycznie z mocy prawa poprzez jej długotrwałe posiadanie i użytkowanie, w sposób, w jaki powinien władać nią jej właściciel.
Jednak ponad rok temu o zwrot gruntów upomnieli się spadkobiercy po prywatnych włascicielach nieruchomości. I uzyskali oni korzystne dla nich decyzje administracyjne, wydane na szczeblu ministerialnym.
Jaki będzie finał tej sprawy? Bedziemy informować na bieżąco.