W nowym roku szkolnym w placówkach szkolnych podległych miastu naukę rozpoczęło ponad 3300 uczniów w tym około 180 uczniów z Ukrainy. Liczba uczniów zza wschodniej granicy oscyluje na tym samym poziomie co rok temu.
- Każdy uczeń z Ukrainy może uczestniczyć w dodatkowych zajęciach z języka polskiego. Jest to sześć godzin w tygodniu. Grupy liczą po 15 uczniów - komentuje w rozmowie na portalu Radomsko24.pl Małgorzata Krupska, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta w Radomsku.
- Niestety z informacji uzyskanych od dyrektorów placówek szkolnych wiem, że z frekwencją na tych zajęciach jest już różnie - dodaje gość portalu Radomsko24.pl.
Nie chcą przychodzić?
- Nie wiem. Może to już jest za dużo. Jakaś przyczyna jest, że nie wszyscy uczniowie (z Ukrainy - red.) korzystają z tych z lekcji - podkreśla.
- Może nie warto je prowadzić?
- Wtedy grupa się zmniejsza. Dla pozostałych warto, być może te dzieci będą jeszcze dość długo w naszym kraju - odpowiada Małgorzata Krupska.
Rozmowa z Małgorzatą Krupską, naczelnikiem Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta w Radomsku w poniedziałek 25 września. Premiera o godzinie 19.45. A w dowolnym momencie na naszym kanale na YouTube. Zapraszamy do oglądania.
