Dzień Walki z Depresją

23 lutego, obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Statystki mówią, że z roku na rok coraz więcej Polaków rozpoznaje u siebie objawy tej choroby. O depresji rozmawiamy ze Sławomirem Wolniakiem, lekarzem

foto ilustracyjne:sxc.hu23 lutego, obchodzimy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Statystki mówią, że z roku na rok coraz więcej Polaków rozpoznaje  u siebie objawy tej choroby.  O depresji rozmawiamy ze  Sławomirem Wolniakiem, lekarzem specjalistą psychiatrą, ordynatorem Kliniki Wolmed  w Dubiu k. Bełchatowa.

- Występujące dłużej niż dwa tygodnie objawy takie jak obniżony napęd, nastrój, uczucie żalu, zmęczenia, lęk, brak apetytu, drażliwość, zaburzenia snu, mogą oznaczać depresję. W takim przypadku nie należy zwlekać z wizytą u lekarza psychiatry. Depresja może być skutkiem nieleczonej nerwicy, długotrwałego stresu, traumatycznych przeżyć, frustracji. Jej objawów nie należy lekceważyć, gdyż w skrajnych przypadkach depresja może nawet  prowadzić do prób samobójczych – mówi Sławomir Wolniak.

- Leczenie depresji najczęściej polega na połączeniu leczenia farmakologicznego z psychoterapią – indywidualną bądź grupową. Okres leczenia i terapii zależy oczywiście od konkretnego pacjenta i ustalany jest według jego potrzeb. Duże znaczenie ma stosowanie terapii poznawczej, która pomaga  poznać i określić zmiany zaburzonego sposobu myślenia pacjenta, będące przyczyną powstania depresji. Odpowiednio dobrane leki są w stanie naprawić zaburzenia biologiczne, odpowiedzialne za utrzymywanie depresji – zaznacza lekarz.

W leczeniu depresji niezmiernie istotne jest wsparcie najbliższych. Zrozumienie, na czym polega choroba, wykazanie cierpliwości, wyrozumiałości i wsparcia. Bo depresji nie należy traktować jako lenistwa, czy słabego charakteru. Osobie, która na nią cierpni nie pomoże wyjazd na urlop. To jest poważna choroba wymagająca leczenia. Rolą bliskich jest nakłonienie chorego do zgłoszenia się o pomoc do lekarza psychiatry.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest na czwartym miejscu wśród chorób na całym świecie. Już od kilkunastu lat w krajach europejskich obserwowany jest wzrost liczby osób, które trafiły do szpitala z rozpoznaniem depresji. Szacunkowe dane wskazują, że zaledwie jedna z pięciu osób cierpiących na depresję korzysta z pomocy specjalisty.

- Warto wspomnieć, że niezmiernie istotnym i jednym z głównych problemów jest śmiertelność wśród chorych -  powiedział S. Wolniak. - Na całym świecie co roku z własnej woli umiera ok. 500 tysięcy osób, w Europie 200 tys., a w Polsce 6 tysięcy. Jak wykazują badania specjalistów i statystyki, 80 procent osób, które zamierzają targnąć się na własne życie, uprzedza o swoim zamiarze lekarzy albo bliskich, niestety, pozostałe 20 procent zachowuje problemy dla siebie. Nierzadko zupełnie sobie z nimi nie radząc. Choroba jest też jedną z głównych przyczyn hospitalizacji kobiet i mężczyzn po 50. roku życia - dodaje.

Tylko połowa Polaków, którzy zauważają u siebie niepokojące objawy, zasięga porad lekarza. Pozostali albo sprawę bagatelizują, uważając że zły stan na pewno kiedyś minie, bądź też ukrywają swoje schorzenie w obawie przed wykluczeniem społecznym.

Stąd tak liczne inicjatywy związane z obchodzeniem Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją. Jak na przykład bezpłatne konsultacje organizowane przez Poradnie Zdrowia Psychicznego Kliniki Wolmed. Wszystkie mają jeden cel – zachęcenie osób chorych do podjęcia specjalistycznego leczenia i zmiana postaw społecznych w stosunku do osób, które cierpnią na depresję.


Więcej o:
dzień walki z depresją lekarz porady klinika
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE