Ludzie, którzy obrażają innych, zmyślają, zawsze istnieli i będą istnieć. W ostatnich latach rozmnożyli się jeszcze bardziej. Gorzej, gdy reprezentuje to polityczna elita kraju np. posłowie.
Jest kilka zasad kulturalnej dyskusji. Gdy jedna osoba mówi reszta słucha. Nie przerywamy innym. Nie wyśmiewamy wypowiedzi innych osób. Nie obrażamy innej osób. Czy te zasady obowiązują na sali sejmowej? Czy takim zachowaniem jest zdziwiony Adrian Witczak (KO), poseł na Sejm X kadencji?
- Pamiętam pierwsze posiedzenie sejmu, kiedy posłowie PiS uderzali w blaty, wręcz kopali w ławy zagłuszając wystąpienia innych posłów. Budziło to moje zaskoczenie. To co dzieje się dzisiaj na sali plenarnej, jest tym co oczekują dzisiaj media - odpowiada Adrian Witczak, gość portalu Radomsko24.pl.
Odgrywacie polityczny teatr? Posłowie popisują się, kłócą się i obrażają na pokaz? Dla mediów?
- Do mediów przebijają się tylko kłótnie i głupie wypowiedzi, a realna praca w mniejszym stopniu. Uważam, że emocje są duże. Decydujemy o ważnych sprawach i te emocje są obecne na sali obrad - odpowiada Adrian Witczak.
W piątkowej (20 grudnia) rozmowie „W Temacie” gościem Irka Staszczyka będzie Adrian Witczak, poseł na Sejm Rzeczypospolitej X kadencji. Premiera rozmowy o godz. 19.45.