Funkcjonująca w Radomsku od początku lat 90. oczyszczalnia ścieków przemysłowych i odpadów niebezpiecznych o nazwie A.S.A. Eko-Radomsko chce znacznie zwiększyć ilość tych odpadów. Z... ››
Funkcjonująca w Radomsku od początku lat 90. oczyszczalnia ścieków przemysłowych i odpadów niebezpiecznych o nazwie A.S.A. Eko-Radomsko chce znacznie zwiększyć ilość tych odpadów. Z wnioskiem o zgodę wystąpiła do urzędu miasta, który wszczął stosowne procedury. Radni miejscy w tej sprawie mówią zdecydowanie „nie”, bo twierdzą, że może dojść do skażenia przepływającej przez centrum miasta rzeki Radomki.
Temat ów stanął na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej zwołanej na 17 czerwca. Jej wnioskodawca radny Stowarzyszenia Razem dla Radomska Sławomir Bąbol o planach oczyszczalni nie chce nawet słyszeć.
- Do tej pory schodziło do 10 m sześc. na dobę i tzw. śladowych ilości odpadów było niewiele, ale teraz będzie ich zdecydowanie więcej. Z tego, co wiem, niektóre środki chemiczne wiele lat będą siedziały w naszym gruncie i przenikały być może również do wód gruntowych - podnosił. Jakie są to środki chemiczne? To już niemal z pamięci recytuje radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Plutecki.
- Kwasy siarkowy i siarkawy, chlorowodorowy, sole i roztwory zawierające metale ciężkie, kwasy trawiące, odpady zawierające kwasy inne niż wymienione, alkalia trawiące. - wymienia.
Praktycznie cała tablica Mendelejewa. Zdaniem radnych, wyrażenie zgody na zwiększenie ilości przyjmowania takich odpadów oznaczałoby ekologiczną zagładę nie tylko rzeki Radomki, ale i całego miasta. Mówiąc to, podpierali się raportem oddziaływania na środowisko, z którego - jak mówił radny Plutecki - wynika między innymi, że najważniejszymi zagrożeniami, jakie niesie za sobą magazynowanie odpadów, jest możliwość rozszczelnienia zbiornika lub niekontrolowany zrzut ścieków do rzeki.
- Awarie te prowadzić mogą do odparowania substancji gazowych do powietrza, a także skażenia rzeki Radomki - zauważał.
Radni w sprawie zwiększenia mocy przerobowych - jak mało kiedy - są jednomyślni.
- Nie godzimy się na taką inwestycję. W innych miastach znajdują się one na peryferiach, a u nas w samym centrum. To jest ewenement nie tylko w skali kraju, ale chyba i Europy - podnosił radny Marian Ciężki (PiS).
- Jesteśmy przeciwni oczyszczalni odpadów niebezpiecznych w centrum miasta. Według nas, niezależna firma powinna wykonać dodatkowy raport oddziaływania na środowisko - dodał radny Radosław Pigoń (PO).
Co na to prezydent Radomska? Anna Milczanowska stwierdziła, że jako urzędnik musiała rozpocząć procedury związane z rozpatrzeniem wniosku oczyszczalni. Ale jako mieszkanka miasta - ma swoje zdanie na ten temat.
- Mówię stanowcze „nie” takim inwestycjom - stwierdziła.
Obaw samorządowców nie rozumie prezes spółki Eko-Radomsko Jarosław Wywiał. Zapewnia, że oczyszczalnia funkcjonuje i po rozszerzeniu działalności nadal będzie funkcjonować zgodnie ze wszelkimi normami.
- Ładunek tych zanieczyszczeń w wodach nadosadowych, które odpływają, jest ściśle definiowany przez normy polskiego prawa i posiadane przez nas decyzje. Nie możemy więc przekroczyć w żaden sposób ilości odprowadzanych do rzeki Radomki. Tak samo zresztą funkcjonuje komunalna oczyszczalnia ścieków. Przyjmuje ścieki komunalne i odprowadza oczyszczoną wodę do rzeki Radomki. Jak słyszałem, oni też nie mogą przekroczyć dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń w wodach nadosadowych - wyjaśnił redakcji.
Prezes oczyszczalni na sesję został zaproszony i z zaproszenia skorzystał, bo chciał szczegółowo wytłumaczyć, jakie są plany firmy. Nie miał jednak możliwości wypowiedzenia się, ponieważ przewodniczący rady Jan Grabowski nie udzielił mu głosu. Niezrozumiałe zachowanie Grabowskiego Wywiał po zakończeniu obrad skomentował krótko.
- Rozumiem, że rozpoczęła się już kampania wyborcza. Jednak jak się kogoś zaprasza, to należy mu udzielić głosu - stwierdził.
Temat oczyszczalni jeszcze powróci. Radni złożyli bowiem wniosek o opracowanie przez niezależną firmę kolejnego raportu oddziaływania na środowisko. Do czasu otrzymania dokumentu wydanie przez magistrat decyzji dotyczącej zgody na zwiększenie działalności oczyszczalni ma zostać zawieszone.
mmb
Artykuł pochodzi z Tygodnika Po prostu Informacje, nr wydania 25/2010 z 24 czerwca 2010 r.