W Radomsku będzie kontynuowany program, dzięki któremu zainteresowane pary będą mogą liczyć na dofinansowanie leczenia bezpłodności. Taką decyzję podjęli radni 29 stycznia, na sesji Rady Miejskiej w Radomsku.
Z końcem 2020 roku przestał obowiązywać uchwalony przez radnych Program Profilaktyki Zdrowotnej, obejmujący dofinansowanie z miejskiego budżetu leczenia bezpłodności metodą pozaustrojową.
Urzędnicy opracowali dokument będący kontynuacją tego programu. Będzie on obowiązywać w latach 2021–2023.
Niektórym osobom nie udało się z programu skorzystać, ponieważ było za mało czasu. Dlatego urzędnicy wsłuchali się w ich głosy i wydłużyli okres obowiązywania nowej edycji programu, Za podjęciem uchwały zagłosowało 12 radnych 6 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
Sesje śledziła Dagmara Rydlik (PO), współorganizatorka Strajku Kobiet w Radomsku, gość programu „Staszczyk niezależnie”. Komentarze niektórych radnych wzbudziły jej zainteresowanie. Na przykład radnego Tadeusza Kubaka z PiS.
- Samorządy są w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Może się tak zdarzyć, że szczepienia przeciw koronawirusowi będą płatne i będziemy musieli wspomóc finansowo zakup szczepionek dla mieszkańców. To powinien być priorytet i na to powinniśmy mieć zabezpieczone środki, a nie program leczenia bezpłodności. Ten program nie ratuje ludzkiego życia - mówił radny Tadeusz Kubak.
- Jestem zaskoczona, że z ust lekarza może być poddawana pod wątpliwość metoda in-vitro, która wiąże się nierozerwalnie z życiem. Jeszcze bardziej zaskoczyła mnie informacją radnego, że może miasto będzie musiało zakupić szczepionki dla seniorów, a przecież szczepionki mają być powszechnie dostępne. Może radny Kubak ma przecieki z centrali PiS - zastanawia się gość programu „Staszczyk niezależnie”.
Cała rozmowa z Dagmarą Rydlik, w poniedziałek 1 lutego, w programie „Staszczyk niezależnie”, na portalu Radomsko24.pl. Początek o godz. 19.45.