Po przegranych wyborach samorządowych Bogdan Pawłowski, były burmistrz Kamieńska zapadł się pod ziemię, nie tylko dla mediów. Tak jest też opinia mieszkańców gminy.
- Mamy takie wrażenie, że obraził się na cały świat. Nawet trudno go spotkać, a przed wyborami był wszędzie - komentuje mieszkaniec Kamieńska.
- Władza chyba trochę deprawuje i odrywa od rzeczywistości. Przecież trzeba się pogodzić, że władza nie dana jest raz na zawsze - dodaje kolejna osoba zapytana na kamieńszczańskim rynku.
Propozycji zawodowych, które podobno były prezentowane Pawłowskiemu było już kilka. Sekretarz w Radomszczańskim Starostwie. Powrót po wakacjach do szkoły, gdzie kilkanaście lat był nauczycielem. Czy fotel sekretarza w gminie Ładzice.
Ostatniej informacji kilka tygodni temu w rozmowie z portalem nie potwierdziła Ewelina Lis wójt Ładzic. Była to chyba wina źle zadanego pytania, które brzmiało: czy będzie sekretarzem w gminie. Odpowiedź była krótka: nie.
Dzisiaj nasze pytanie brzmiało: czy będzie pracował w Urzędzie Gminy Ładzice?
- Nie pracuje. W naszej placówce trwa reorganizacja. Teraz tej informacji nie potwierdzam i jej nie zaprzeczam - odpowiada Ewelina Lis, wójt gminy Ładzice.
Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy na dobrej drodze w poszukiwaniach nowego miejsca pracy Bogdana Pawłowskiego.