Takiej widowiskowej promocji w sklepie odzieżowym w naszym mieście jeszcze nie było. Radomszczański Butik Your Style działający niedaleko Al.Jana Pawła II zapraszał swoich klientów nie tylko... ››
Takiej widowiskowej promocji w sklepie odzieżowym w naszym mieście jeszcze nie było. Radomszczański Butik Your Style działający niedaleko Al.Jana Pawła II zapraszał swoich klientów nie tylko do zakupów po atrakcyjnych cenach, ale również do tanecznej zabawy.
Impreza pod nazwą „Butik Pink Sunrise” rozpoczęła się około godziny 14.00 po przybyciu na parking przy supermarkecie „Stokrotka” różowego londyńskiego autobusu. Rozbrzmiewała z niego klubowa muzyka, a dziewczęta z pomponami, sprawiały, iż nie przechodziło się obok obojętnie.
Wcześniej pojawiła się scena, która była centrum widowiska. Tam DJ zapodawał najnowsze kawałki dla nieśmiało zbierającej się jeszcze wtedy publiczności.
Prawdopodobnie niewielki sklep z różowym szyldem takiego oblężenia jeszcze nie przeżywał. Przecena produktów o 50% sprawiła, iż spora kolejka ustawiała się długim wężykiem na chodniku przed butikiem.
W bramie obok ustawiono dodatkowe stoisko z materiałami promocyjnymi, gdzie dwie tancerki popisywały się swoimi umiejętnościami tanecznymi przed przechodniami.
O 15.00 cala impreza ruszyła pełną parą. Rozpoczął się darmowy przejazd na widokowym piętrze autobusu, a na scenie pojawili się goście specjalni. Byli nimi Aleksandra Szwed i Rafał „Tito” Kryla- uczestnik pierwszej edycji „You can dance”, znany DJ.
Gwiazdy zachęcały do wzięcia udziału w organizowanych konkursach. Za wykazanie się na scenie umiejętnościami tanecznymi można było wygrać atrakcyjne nagrody. Każdy mógł spróbować.
W trakcie przerwy miedzy konkursami scena nie była pusta ani przez chwilę. Wtedy do akcji wkraczał krakowski zespół taneczny „Atelie”.
Również można było zdobyć autograf na specjalnym plakacie od prowadzących widowisko gwiazd. Nasza redakcja też postarała się o taki pamiątkowy gadżet.
Program imprezy jednak nie zawężał się tylko do tańca i różowego wehikułu. Oprócz tego przewidziano konkurs na „miss mokrego podkoszulka”. Najatrakcyjniejsza osoba mogła zdobyć 300 złotych.
Street Strip Show był okazją dla dwudziestu dziewczyn w zaopatrzenie się w kreacje z Butiku, pod warunkiem, że na scenie w określonym czasie je na siebie założą.
Do tego jeszcze karaoke dla najbardziej rozśpiewanych.
- W trasie jesteśmy już od sześciu dni. Przyjechaliśmy do was z Bełchatowa. Pogoda i ludzie nam dopisują. Mamy nadzieję, że w Radomsku będzie podobnie – opowiadał mi Jakub Nowicki, odpowiedzialny za przedsięwzięcie.
Zapewne cała impreza znajdzie swoich sympatyków jak i przeciwników.
Jedni powiedzą, iż w tym szaleństwie jest metoda, a inni jeszcze stwierdzą, iż róż jest kiczowaty itp.
Jednak niezależnie od własnego zdania, warto zauważyć, iż cała akcja w zamyśle jest ciekawym sposobem promowania marki, nie tylko ograniczającym się do ulotek i przeceny - co spotykamy na co dzień.
Śmiało można powiedzieć, iż impreza jest zorganizowana na wzór trendów przychodzących z zachodu – i choćby z tej tylko racji, warto było zobaczyć jak tam w oryginalny sposób promuje się produkty.
Czy akcja przyniesie oczekiwane efekty? To będzie wiedziała już tylko firma.