Stacja ładowania elektrycznych emzetek w całości będzie czerpać energię z paneli fotowoltaicznych. MZK podpisał umowę na wykonanie instalacji, która powinna być gotowa za kilka tygodni. Do tej kolejnej „zielonej” inwestycji miasto pozyskało dofinansowanie Starostwa Powiatowego w Bełchatowie.
Ekologia to jeden z ważniejszych obszarów, w których miasto prowadzi wielotorowe działania. Termomodernizacja budynków komunalnych, miejski program dopłat do wymiany pieców czy bezpłatna komunikacja miejska - to tylko niektóre z nich. Ważną inwestycją był zakup sześciu nowoczesnych i niskoemisyjnych autobusów dla Miejskiego Zakładu Komunikacji. Trzy z nowych emzetek mają napęd elektryczny. Teraz będą one jeszcze bardziej ekologiczne, a to za sprawą instalacji fotowoltaicznej, która zasili m.in. stację ładowania.
- Wspieranie elektromobilności to dla nas sprawa priorytetowa z dwóch powodów. Po pierwsze, dzięki inwestycjom w zieloną energię i przekonaniu jak największej liczby mieszkańców do korzystania z komunikacji zbiorowej zdecydowanie poprawi się jakość powietrza w naszym mieście. Drugi powód jest stricte ekonomiczny. Panele fotowoltaiczne, które zamontowane zostaną w MZK, pozwolą na energetyczną samowystarczalność spółki. Pozyskany w ten sposób prąd będzie wykorzystywany nie tylko do ładowania autobusów elektrycznych, ale zabezpieczy energetycznie całą spółkę. Mowa m.in. o budynku biurowym, warsztacie czy stacji paliw – tłumaczy wiceprezydent Bełchatowa Dariusz Matyśkiewicz.
Przypomnijmy, że ogniwa fotowoltaiczne wytwarzają energię w sposób czysty pod względem ekologicznym. Dzięki temu, że do produkcji prądu wykorzystują promieniowanie słoneczne, nie zanieczyszczają środowiska oraz nie wywołują innych negatywnych skutków ubocznych, jak chociażby nie generują hałasu.
Instalacja, na którą złoży się 280 paneli fotowoltaicznych, będzie mieć moc 89,6 kWp. Obecnie w siedzibie Miejskiego Zakładu Komunikacji przy ul. Przemysłowej trwają prace przygotowawcze. Obejmują one m.in. przegląd i ewentualne uzupełnienie instalacji przyłączeniowych. Montaż samych paneli na dachu stacji obsługi planowany jest natomiast w przyszłym tygodniu. Na inwestycję, która kosztować będzie nieco ponad 400 tys. zł, miasto pozyskało dotację z powiatu. Dofinansowanie z bełchatowskiego starostwa sięgać będzie do 316 tys. zł.
– Inwestycja w transport ekologiczny to naprawdę duże pieniądze. Za jeden autobus elektryczny trzeba zapłacić dwa razy tyle, co za nowoczesnego diesla. Sześć autobusów, które mamy od 2019 roku, kosztowało ponad 11 mln zł. Bez pozyskanej przez miasto dotacji unijnej w wysokości 7,5 mln zł byłoby to niemożliwe. Teraz możemy poszczycić się jedną z najnowocześniejszych flot w całym regionie i spełniamy normy ustawy o elektromobilności. O zakupie nowego autobusu, elektrycznego bądź hybrydowego, będziemy musieli pomyśleć dopiero za 2-3 lata – mówi Ireneusz Owczarek, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Obok nowych solarisów, na bełchatowskich ulicach krążą także sprawdzone many i autosany. Wszystkie pojazdy są dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, dużym ułatwieniem dla podróżujących jest z pewnością głosowy system informujący o przystankach. Z myślą o pasażerach spółka uruchomiła także bezpłatną aplikację mobilną, dzięki której mogą oni sprawdzić, kiedy na dany przystanek przyjedzie emzetka.
– Aplikacja pomaga nam także monitorować sytuację w autobusach. Wiemy dokładnie ilu pasażerów wsiada na poszczególnych przystankach, ilu wysiada, oraz ilu jednocześnie podróżuje autobusem. Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy zgodnie z zaleceniami bezpieczeństwa sanitarnego, w pojazdach komunikacji publicznej zajętych może być połowa miejsc siedzących lub 30 procent wszystkich – dodaje prezes Owczarek.
W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów każdego dnia wszystkie autobusy MZK są poddawane dezynfekcji. Codziennie są one myte i odkażane specjalnym środkiem antybakteryjnym, ze szczególnym uwzględnieniem powierzchni najbardziej narażonych na kontakt. Chodzi głównie o poręcze, uchwyty, siedzenia oraz przyciski do otwierania drzwi. Wszystkie te działania mają chronić pasażerów przed koronawirusem, który wykazuje wysoką wrażliwość na środki dezynfekcyjne. W każdym autobusie bełchatowskiej komunikacji miejskiej wprowadzone zostały tzw. strefy wydzielone. Przednie drzwi są zamknięte, kierowcę od pasażerów oddziela dodatkowo taśma umieszczona za pierwszymi rzędami siedzeń. Kolejnym działaniem mającym poprawić bezpieczeństwo pasażerów jest dodatkowe wietrzenie emzetek po każdorazowym dojeździe do krańcówki.
(info: UM Bełchatów)