- Będą większe kontrole obowiązku zakrywania ust i nosa w sklepach; nie będzie już upominania, tylko będą kary - podkreślił w czwartek 1 października, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jak zaznaczył, przy dużej liczbie osób w sklepie może dochodzić do zakażeń.
Wiceminister zdrowia w Polskim Radiu 24 wyraził zaniepokojenie, że część Polaków nie zakrywa w sklepach czy galeriach handlowych ust i nosa, nie chroniąc tym samym siebie i pozostałych przed zakażeniem koronawirusem.
- Będą na pewno w tej chwili większe kontrole. Nie będzie już upominania, tylko niestety będą kary - podkreślił.
Sklep - zwrócił uwagę Kraska - to miejsce, gdzie przy dużej liczbie osób może dochodzić do zakażeń.
- Maseczka, dystans, dezynfekcja - pamiętajmy o tym na co dzień - zaapelował.
Wiceszef MZ zapytany też został o skuteczność kar za nieprzestrzeganie obowiązujących obostrzeń. Jak wskazał, prawnicy MZ uważają obecne przepisy za wystarczające do nakładania kar.
- Jeżeli będzie taka potrzeba, na pewno w jakiś sposób uszczegółowimy te przepisy - dodał.
Kraska dopytywany był ponadto, czy należy spodziewać się zaleceń Ministerstwa Zdrowia na okres Wszystkich Świętych, który przypada za miesiąc. W okresie tym - jak zauważył - wielu Polaków przemieszcza się po Polsce, aby odwiedzić groby bliskich.
- Jest duże niebezpieczeństwo, że będziemy roznosić, niestety, koronawirusa po całym kraju – mówił.
- Myślę, że wydamy zalecenia na ten okres Wszystkich Świętych, abyśmy jednak ograniczyli te nasze wyjazdy, bo na pewno będzie to stwarzało duże niebezpieczeństwo - powiedział.
Zalecenia, według wiceszefa MZ, pojawią się na tydzień-dwa przed 1 listopada.
W czwartek 1 października, badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 1967 osób – to największy dobowy wzrost zakażeń od początku epidemii. Z powodu COVID-19 zmarło kolejnych 30 osób.
PAP