Nowy rok szkolny już niedługo. Niektóre z wytycznych Ministerstwa Edukacji Narodowej budzą znaki zapytania. Jedna z wytycznych to podział uczniów na tych szczepionych, którzy będą uczyć się stacjonarnie i niezaszczepionych, którzy będą uczyć się zdalnie. To propozycja realna do wykonania?
- Sporo jest nierealnych propozycji jak na przykład zachowanie 1,5 metrowego odstępu między uczniami i rodzicami, którzy będą przyprowadzali swoje pociechy do szkoły. Szkoły nie są z gumy. Sprawa druga. Już przy „hybrydzie” widzieliśmy, że nauczyciele mieli ogromne problemy, kiedy część uczniów wróciła do szkół, a część została w domach. Plan musiał być tak skonstruowany, że nauczyciel w tym samym czasie miał zajęcia stacjonarne, a na przerwie musiał wysyłać materiały uczniom, żeby mogli pracować w domach. Prowadzenie takich zajęć uważam za nierealne. Jeśli w klasie połowa osób będzie zaszczepiona, a połowa nie, trudno będzie ułożyć plan zajęć – mówi Adam Młynarski, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Oddział w Radomsku w programie „Staszczyk niezależnie”.
Cała rozmowa z Adamem Młynarskim - prezesem ZNP w Radomsku, na naszym portalu, w środę 25 sierpnia o godzinie 19.45.