Do celi policyjnego aresztu trafił ujęty 60-latek, który zdewastował toaletę na dworcu miejskim w Bełchatowie. Mężczyzna we wnętrzu pomieszczenia palił swoje ubrania i uszkodził przedmioty, które tam się znajdowały.
Do zdarzenia doszło 23 sierpnia na terenie dworca przy ulicy Czaplinieckiej w Bełchatowie. Okazało się, że wówczas przed godzina 21.00 funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zamknął się w toalecie dworca i rozpalił tam ogień.
Na miejscu okazało się, że bezdomny mężczyzna uszkodził i zanieczyścił pomieszczenie toalety. Wewnątrz oprócz uszkodzonego urządzenia domykającego drzwi, deski sedesu i okopconych ścian znajdowały się resztki tlącej garderoby.
60-latek był pijany i miał problem z utrzymaniem równowagi. Ostatecznie noc spędził w policyjnej celi, a straty wyceniono na 600 złotych.
Następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.