17 godzin akcji ratowniczej po wypadku cysterny pod Radomskiem. Nowe zdjęcia

17 godzin trwała akcja ratownicza po wypadku cysterny z gazem, do którego doszło w czwartek 13 lutego na trasie szybkiego ruchu na wysokości miejscowości Dobryszyce.

17 godzin trwała akcja ratownicza po wypadku cysterny z gazem, do którego doszło w czwartek 13 lutego na trasie szybkiego ruchu na wysokości miejscowości Dobryszyce.
Podnoszenie cystreny/Fot. KPPSP Radomsko
O przebieg akcji ratowniczej zapytaliśmy mł. kpt. Artura Bartosika, rzecznika radomszczańskiej straży pożarnej, który był cały czas na miejscu zdarzenia - Po dojeździe straży na miejsce okazało się, że doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym - cysterną przewożącą niemal 20 tys. litrów gazu propan – butan – mówi rzecznik. - W wyniku tego zderzenia cysterna przewróciła się na bok i wypadła poza jezdnię DK-1. Mężczyzna kierujący samochodem ciężarowym, doznał obrażeń głowy, został przewieziony do szpitala przez karetkę pogotowia - dodaje.

Podróżujący samochodem osobowym nie odnieśli obrażeń. W samochodzie ciężarowym stwierdzono uszkodzenie mechaniczne zbiornika paliwa oraz niewielkie rozszczelnienie armatury przy zbiorniku.

- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zakręceniu zaworu głównego cysterny, odłączeniu instalacji elektrycznej z akumulatora w ciągniku siodłowym, przeprowadzeniu pomiarów stężeń gazów niebezpiecznych w otoczeniu (brak wskazań niebezpiecznych), podaniu w zabezpieczeniu prądu piany gaśniczej oraz postawieniu trzech kurtyn wodnych. Zabezpieczono także wyciek paliwa ze zbiornika ciągnika siodłowego, a następnie przepompowano olej napędowy do podstawionych w tym celu zbiorników – powiedział o przebiegu akcji mł. kpt. Artur Batosik

Aby możliwe było przepompowanie gazu do drugiej cysterny, konieczne było podniesienie uszkodzonego zestawu przy pomocy dźwigów. Podczas przepompowywania gazu, ratownicy monitorowali działanie armatury uszkodzonej cysterny, prowadząc stałe pomiary stężeń gazu w najbliższym otoczeniu. Przepompowywanie gazu potrwało do godziny 2:00.

W działaniach trwających ponad 17 godzin brali udział strażacy z Radomska, Piotrkowa Trybunalskiego, strażacy ochotnicy ze Stobiecka Miejskiego, Kamieńska, Gomunic, oficer operacyjny z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, a także Policja, Pogotowie Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne, Inspekcja Transportu Drogowego i Pomoc Drogowa.

Więcej o:
wypadek cysterna 112 policja paraliz straż pożarna
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE