Współpraca gospodarcza i regionalna w Europie w obliczu zagrożeń wywołanych pandemią i skutkami wojny w Ukrainie były tematem dyskusji z udziałem przedstawicieli Europejskiego Komitetu Regionów – Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Samorządowcy z Włoch, Finlandii, Czech, Hiszpanii i Węgier wzięli udział w debacie „Wspólnie w przyszłość”, która odbyła się w drugim dniu Europejskiego Forum Gospodarczego Województwa Łódzkiego.
- Wszyscy jesteśmy przedstawicielami swoich samorządów, to Europa w pigułce – mówił o swoich gościach Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
Marszałek powitał w ten sposób panelistów: Marco Marsilio - przewodniczącego włoskiego regionu Abruzja, Annę Magyar - radną Csongrád-Csanád na Węgrzech, Oldřicha Vlasáka - radnego miasta Hradec Králové w Czechach i wiceprzewodniczącego Grupy EKR w Komitecie Regionów, Witolda Kozłowskiego - marszałka województwa małopolskiego, Juana García-Gallardo Frings - wiceprzewodniczącego hiszpańskiego regionu Kastylia i León, Mario Guarente - burmistrza włoskiego miasta Potenza i Matteo Luigi Bianchi - radnego włoskiego miasta Varese.
Na początku dyskusji każdy z uczestników przedstawił siebie i swój region, by potem wspólnie rozmawiać o pomysłach na problemy, które łączą te samorządy. W toku debaty okazało się, że wszystkie regiony borykają się z tymi samymi kryzysami. To przede wszystkim skutki pandemii, a następnie rosyjskiej agresji na Ukrainę, czyli przerwy w łańcuchach dostaw z krajów azjatyckich, które mocno uderzyły w rolnictwo oraz przemysł, a także trudności wynikające z uzależnienia od rosyjskich surowców, które z kolei wpłynęły na bezpieczeństwo energetyczne.
– Przerwane łańcuchy dostaw zaburzyły wiele sektorów gospodarki, część nie wróciła do stanu sprzed pandemii np. rynek motoryzacyjny, gdzie czas oczekiwania na nowe samochody przekracza dwa lata – mówił marszałek Małopolski.
Jak dodała Anna Magyar, w jej regionie, bogatym w złoża wód termalnych, pandemia uderzyła zwłaszcza w turystykę.
Dlatego, jak zgodnie przyznali wszyscy uczestnicy panelu, samorządy potrzebują wspólnych rozwiązań m.in. w zakresie uniezależnienia produkcji i surowców naturalnych od Azji i Rosji. Jak proponowali członkowie EKR, ich kraje i regiony powinny inwestować w nowe źródła energii m.in. wodór, atom czy OZE, a także zabiegać, aby do Europy wróciły duże zakłady produkcyjne.
- W pierwszej kolejności musimy zapewnić światło i ciepło dla naszych rodzin i firm – podkreślił Oldřich Vlasák.
- Innowacyjność to nie tylko konkurencyjność, ale także niezależność – przypomniał z kolei Witold Kozłowski.
Dyskusję podsumował marszałek Grzegorz Schreiber.
– Wszyscy mamy kłopoty z inflacją czy energią, dywersyfikacją tej energii i wszyscy mamy recepty prowadzące do wodoru czy atomu. To są próby wyjścia poza uzależnienie energetyczne m.in. od Rosji, co Polska wskazywała od dawna. Ten problem kilka lat temu nie był zauważalny przez państwa zachodniej Europy, ale dzisiaj słyszymy głosy mówiące: mieliście rację – mówił Grzegorz Schreiber.
Jak dodał, dzisiaj Europa musi zrobić to, co powinna już kilkanaście lat temu.
– Jesteśmy o te lata spóźnieni i mamy przed sobą ogromną pracę do wykonania - wspólnie. Jak podkreślił, te działania powinna też wspierać Komisja Europejska, tak jak to się działo przy okazji walki ze skutkami pandemii - stwierdził.
Europejski Komitet Regionów – Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy to organ doradczy UE, w skład którego wchodzi ponad 60 przedstawicieli władz samorządowych (lokalnych i regionalnych) z 9 krajów UE.
Patronat nad Europejskim Forum Gospodarczym w Łodzi objął portal Radomsko24.pl
(info: Urząd Marszałkowski w Łodzi)