W wyniku ludzkiej bezmyślności wozy strażackie wyjeżdżają niepotrzebnie

W wyniku ludzkiej bezmyślności wozy strażackie wyjeżdżają niepotrzebnie Fot. OSP Radziechowice Drugie

To nie jest i nie będzie łatwy rok dla straży pożarnej. Już w tym roku wozy bojowe Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku wyjeżdżały 693 razy.

Czyli 420 razy do różnego rodzaju zdarzeń, kolizji, wypadków w tym prawie 200 wyjazdów związanych z epidemią koronawirusa. 41interwencji było fałszywych. Zanotowano 197 wyjazdów do pożarów.

- To trudny czas i rok. Zawsze mamy z tyłu głowy wyjeżdżając do zdarzenia drogowego, czy np. osoba uczestnicząca w wypadku nie będzie nosicielem koronowirusa – mówi st. kpt. Artur Bartosik, oficer prasowych Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.

- Do każdej akcji jesteśmy wyposażeni w odpowiedni sprzęt, maksymalnie zabezpieczeni. Jednak obawa jest – podkreśla.

Biorąc pod uwagę ilość wyjazdów do wypalanych traw czy pożarów lasów, Irek Staszczyk w swoim programie stawia pytanie. Z czym dzisiaj trudnej walczyć strażakom: z pożarami? czy ludzką głupotą ?

Chcesz poznać odpowiedź ? Oglądaj program „Staszczyk Niezależnie” w piątek 8 maja. Gościem programu będzie oficer prasowy PSP w Radomsku Artur Bartosik. Początek o godz. 19.45, tylko na portalu Radomsko24.pl i na naszym kanale na YT.

Więcej o:
straż radomsko pożar radomsko staszczyk niezależnie
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE