Uzależnienie od narkotyków. Na czym polega detoks?

Uzależnienie od narkotyków. Na czym polega detoks? Fot. freeimages.com

Mój brat jest uzależniony od narkotyków. Na szczęście dojrzał już do decyzji, żeby rozpocząć leczenie. Chciałabym się dowiedzieć, na czym ono polega? Czy samo odtrucie wystarczy? - pyta Grażyna. Porad udziela dr n. med. Sławomir Wolniak, specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu.

Detoks ponarkotykowy jest sposobem na przerwanie ciągu narkotykowego, ale nie jedyną formą leczenia uzależnienia. Narkotyki są bardzo niebezpieczne i groźne dla organizmu. Doprowadzają do jego degradacji i narażają osobę uzależnioną na śmierć. Wiele oczywiście zależy od rodzaju narkotyków, wielkości dawek, częstotliwości ich brania. Pewne jest jedno - odwyk narkotykowy to jedyna szansa na rozpoczęcie powrotu do normalnego życia.

- Uzależnienie od narkotyków stanowi połączenie uzależnienia fizycznego z psychicznym. Celem detoksu ponarkotykowego, w pierwszej kolejności, jest oczyszczenie organizmu z toksycznych związków. Dokonywane jest poprzez podawanie kroplówek z płynami infuzyjnymi, krystaloidami, witaminami, elektrolitami i odpowiednimi lekami. Dzięki nim udaje się złagodzić fizyczne skutki odstawienia narkotyków. A są one dość nieprzyjemne – pojawia się zmęczenie, zaburzenia snu, wymioty, bladość skóry, dreszcze, gorączka, a nawet halucynacje i lęki. Leki przede wszystkim mają działanie objawowe, zmniejszają dyskomfort i pozwalają przywrócić w miarę normalne funkcjonowanie organizmu – mówi dr n. med. Sławomir Wolniak, specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu.

Detoks trwa co najmniej 7 dni i pozwala uzyskać zadowalające rezultaty oraz wysoką skuteczność. Po jego zakończeniu organizm jest przygotowany do kompleksowej walki z nałogiem. Samo odtrucie nie uwolni od uzależnienia od narkotyków, ale na pewno odbuduje kondycję organizmu i poprawi samopoczucie. Wraz z nim pojawia się pozytywne myślenie i deklaracja chęci wyzdrowienia. Można powiedzieć, że wówczas pierwszy krok do osiągnięcia celu został wykonany.

- Kolejnym etapem jest przystosowanie organizmu do funkcjonowania bez wspomagania chemicznego. W tym okresie pacjenci otrzymują łagodne środki farmakologiczne, a także kompozycje witamin i minerałów, które wzmacniają organizm. Po przejściu przez okres leczenia fizycznego uzależnienia, przychodzi czas na terapię. Pozwala ona zrozumieć powody sięgania po zakazane substancje i uświadamia skutki ich stosowania. Podczas terapii, indywidualnej i grupowej, która powinna trwać co najmniej 6 tygodni, pacjent uczy się też rozwiązywania problemów, umacnia samoocenę, wyzwala od lęków i przygotowuje do życia wolnego od narkotyków. Takie leczenie przeprowadzamy w Klinice Wolmed, zarówno detoks ponarkotykowy, jak i terapię. Mimo pandemii nasz ośrodek pracuje bez zakłóceń. Przestrzegamy zaleceń Sanepidu, przy przyjęciu do szpitala na nasz koszt wykonujemy test na COVID-19, a także podstawowe badania laboratoryjne – wyjaśnia Sławomi Wolniak.

Pacjenci przebywający na terapii mają 3 indywidualne sesje z terapeutą uzależnień w tygodniu, terapię grupową, wykłady i warsztaty terapeutyczne, ponadto zapewniamy całodobowa opiekę lekarza i pielęgniarek.

szczegóły na www.wolmed.pl

* Powyższa porada jest sugestią i nie zastępuje wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.

Tekst powstał we współpracy z kliniką „Wolmed”.

Klinika „Wolmed”
Dubie 1A
97-420 Szczerców
www.wolmed.pl

Więcej o:
narkotyki uzależnienie klinika wolmed słąwomir wolniak porada detoks
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE