Kabaret Moralnego Niepokoju w Radomsku

Rozśmieszali i zaskarbili sobie publikę. 13 grudnia w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury wystapił na scenie Kabaret Moralnego Niepokoju.

W poniedziałek sala widowiskowa była wypełniona po brzegi mieszkańcami Radomska, ale i nie tylko.  Pomimo spóźnienia wszyscy zebrani  z nieskrywaną ekscytacją obejrzeli występ Kabaretu Moralnego Niepokoju.

"Moralni" działają od roku 1996 i na swoim koncie mają już wiele wyróżnień i nagród.

Grupa w składzie: Katarzyna Pakosińska, Robert  Górski, Mikołaj Cieślak, Przemysław Borkowski i Rafał Zbieć, zaprezentowała swój najnowszy "nieodgrzewany non-stop od pięciu lat toćka, w toćkę" program "Galaktikos".

Program ten Kabaret serwuje swoim widzom od jesieni tego roku, a zagości jeszcze w wielu polskich miastach i za granicą, m. in.: w Nowym Jorku, Los Angeles, Londynie, Madrycie i Paryżu.

Tradycją na występach Kabaretu było prezentowanie gagów dotyczących spraw codziennych i absurdów życia.

Dlatego w nowym programie przeniesiemy się m.in. do studia radiowego, gdzie słuchowisko literackie zilustruje dźwiękami nie do końca trzeźwy realizator, zrozumiemy dlaczego Polska jest potentatem w sportach zimowych, albo zobaczymy jak nasi rodacy próbują kupić w Londynie kebab z jagnięciny, nie mówiąc ani be ani me po angielsku.

Nieustające oklaski, czy napady śmiechu pośród widowni to symbol Kabaretu Moralnego Niepokoju, który swoimi inteligentnymi skeczami jest w stanie rozbawić każdego do łez. A takich na sali widowiskowej w Radomsku było wielu.

Pozostaje wierzyć, że ta grupa nie raz jeszcze odwiedzi Radomsko i nie raz zachwyci publiczność przyprawiając ją o paniczne wybuchy śmiechu.