- Tu będzie problem i tu będzie problem. Nowy rok szkolny to wyzwanie dla nauczycieli i uczniów - komentuje Radosław Bartnik dyrektor PSP nr 7 w Radomsku.
- Wychodzimy z założenia, że szkoła nie jest miejscem gdzie od razu wszyscy się zarażą – tak na konferencji prasowej komentował powrót uczniów do szkół, Minister Edukacji Dariusz Piontkowski.
- Jesteśmy na pierwszej linii „frontu”. Trudno mi komentować te słowa. My ze swojej strony musimy zrobić wszystko, aby uczniowie w szkole czuli się bezpiecznie - mówi Radosław Bartnik dyrektor PSP nr 7 w Radomsku.
- Dzisiaj już jest pewne, że lekcje będą skrócone, a uczniowie będą pozostawiać w swoich klasach na przerwach - informuje Radosław Bartnik.
- Lekcje wychowania fizycznego też będą inne, odejdziemy np. od gier zespołowych jak na przykład koszykówki. Musimy zrezygnować ze szkolnych uroczystości apeli, akademii, harcerskich zbiórek. Szkoła będzie musiała być swoista twierdzą. Wizyty rodziców tylko po wcześniejszej telefonicznej rozmowie - dodaje Radosław Bartnik.
Cała rozmowa z Radosławem Bartnikiem w programie „Staszczyk niezależnie” w poniedziałek 24 sierpnia o godz. 19.45.
