Blisko trzydziestu związkowców zrzeszonych w NSZZ Solidarność z Radomska, protestowało wczoraj pod Urzędem Wojewódzkim w Łodzi.
Blisko trzydziestu związkowców zrzeszonych w NSZZ Solidarność z Radomska, protestowało wczoraj pod Urzędem Wojewódzkim w Łodzi.
26 marca, do Łodzi pojechali związkowcy z "Solidarności" z JYSK, Metalurgii, Famegu, Szpitala Powiatowego oraz nauczyciele.
Protestujący domagali się wycofania przez rząd m.in. szkodliwych projektów nowelizacji Kodeksu pracy dotyczących uelastycznienia czasu pracy, zaniechania likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługującym pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych i szczególnym charakterze, uchwalenia przez Sejm ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych, zaprzestania likwidacji szkół.
Podobne pikiety odbyły się w wielu miastach Polski, na znak poparcia dla strajku generalnego, który w tym dniu zorganizowano na Górnym Śląsku i w Zagłębiu.