Ekipa Radomsko Car Club przyłączyła się do Szlachetnej Paczki. Zbierane są dary dla pana Darka i pani Katarzyny z synem Jakubem.
- Jak wszyscy zauważyliśmy z dnia na dzień coraz bliżej kalendarzowa zima. A co za tym idzie? Święta! Dla większości z nas to piękny i rodzinny czas. Niestety nie dla wszystkich. Jest to okres wydatków obciążający rodzinny budżet. Pragniemy ogłosić że wraz ze Szlachetną Paczką organizujemy zbiórkę, aby ta zima i te święta nie były problemem, a czasem gdzie dwie rodziny będą mogły spokojnie zasiąść do wigilijnego stołu – podkreśla ekipa Radomsko Car Club.
Dary dla pana Darka i pani Katarzyny z synem Jakubem, będzie można przynieść 30 listopada o godz. 14.00 na parking przed marketem Intermarche w Radomsku. Osoby, które wspomogą akcję, mogą liczyć na gorącą herbatę, kawę i kiełbaskę z grilla.
Pan Dariusz (41 l.) jest kawalerem. Posiada jeden pokój oraz kuchnię. Życie mężczyzny jest bardzo ciężkie. Jest osobą samotną, schorowaną (duży wzrost i guz przysadki). Ojciec, który się opiekował i był dla niego wsparciem, zmarł w tamtym roku. Dalsza rodzina nie utrzymuje z nim kontaktu. Codzienność mężczyzny to zmaganie się z chorobą i biedą. Pan Dariusz posiada rentę chorobową w wysokości około 930 zł + zasiłek pielęgnacyjny 180 zł. Po dokonaniu opłat i wykupieniu leków pozostaje na życie 570 zł miesięcznie.
Dla pana Darka potrzebne są: 2 tony węgla, żywność trwała (kawa, herbata, makaron, warzywa w puszce itp.) odzież w rozmiarze XXXL oraz adidasy rozmiar 47.
Pani Katarzyna (76 l.) mieszka z synem Jakubem (47 l.). Obydwoje są osobami niepełnosprawnymi. Mąż pani Katarzyny był alkoholikiem, kobieta całe życie ciężko pracowała fizycznie w gospodarstwie co zaskutkowało wieloma problemami zdrowotnymi m.in. nadciśnieniem, chorobą stawów oraz zachwianiami równowagi. Syn uczył się w szkole górniczej i na skutek tąpnięcia, którego był świadkiem, a które wywarło duży wpływ na jego psychikę, zachorował na schizofrenię. Podejmował się prac dorywczych, ale przyjmowane przez niego leki psychotropowe powodują ciągły wzrost wagi, w efekcie czego pojawiły się problemy z kręgosłupem oraz z nogami, uniemożliwiając dalsze zatrudnienie. Pani Katarzyna otrzymuje emeryturę, a pan Jakub rentę i po odliczeniu wszystkich kosztów (przede wszystkim leków i leczenia) na osobę pozostaje im 553 zł.
Dla pani Katarzyny z synem Jakubem potrzebne są: kuchenka gazowa, obuwie zimowe: męskie rozmiar 43 i damskie 41 żywność trwała (kawa, herbata, makaron, warzywa w puszce itp.)
Ponadto RCC zbiera również: środki czystości (mydło, szampon, pasta do zębów itp.), chemia (płyn do mycia naczyń, płyn do płukania itp.), pościel (poszwy, prześcieradła, koce), odzież damska i męska.