Nie wysilaj się z nachalnym pozyskiwaniem klientów. Dzięki pozycjonowaniu sami do Ciebie przyjdą

Nie wysilaj się z nachalnym pozyskiwaniem klientów. Dzięki pozycjonowaniu sami do Ciebie przyjdą

Mogłoby się wydawać, że im bardziej zintensyfikuje się działania marketingowe, tym lepsze powinny być efekty sprzedażowe. Czasami jednak teoria mocno rozmija się z praktyką – masa billboardów, plakatów czy akcji ulicznych może powodować wśród odbiorców przesyt informacjami o firmie. W efekcie konsumenci zaczynają kojarzyć markę z nieprzyjemnym natręctwem, co na pewno nie poprawia jej notowań. Klienci zdecydowanie bardziej wolą sytuacje, kiedy całkowicie z własnej woli zapoznają się z przygotowaną dla nich ofertą.

Firmy zajmujące czołowe pozycje w Google SERP zwiększają swoje obroty dzięki aktywności internautów

W 86% przypadków do transakcji sprzedażowej dochodzi w sytuacji, kiedy osoba kupująca/zamawiająca wcześniej odnalazła wybrany sklep lub punkt usługowy w sieci. Wyszukiwarka Google stała się narzędziem pierwszego wyboru dla konsumentów, którzy poszukują informacji na konkretny temat, ewentualnie od razu buszują po internecie z zamiarem zakupu. Tak wysoki odsetek klientów dokonujących wyboru na podstawie SERP (tzw. naturalne, organiczne wyniki wyszukiwania) sprawia, że pozycjonowanie stron w praktycznie każdej branży skutkuje biznesowym sukcesem. Specjaliści SEO z agencji AFTERWEB tłumaczą, że blisko 95% użytkowników Googlea wchodzi wyłącznie na witryny, które algorytmy umieściły na pierwszej stronie, jako najlepiej odpowiadające na przesłane zapytanie. Prosta zależność: skoro pod ręką są serwisy spełniające oczekiwania odbiorcy, po co potencjalny klient ma zaglądać gdziekolwiek dalej? Nie ma co tracić czasu na przeglądanie witryn ocenionych niżej, zajmujące dalsze miejsca.

Pozycjonowanie stron należy zacząć od wyodrębnienia zestawu najważniejszych dla firmy słów kluczowych

Eksperci podkreślają, że skoro stosunkowo niewielka część firm może zająć wysoce eksponowane miejsce w wyszukiwarce, przedsiębiorcy powinni skupić się na odnalezieniu własnej niszy. Zgodnie ze starą marketingową regułą, według której „lepiej być pierwszym niż lepszym”. W realiach internetu oznacza to mniej więcej tyle, że więcej korzyści przyniesie miejsce w TOP1 Google na dłuższe, nieco mniej popularne hasło, niż pozycja poza pierwszą 10 na frazę mającą wielokrotnie więcej wyszukań. Świetnym przykładem będzie tutaj pozycjonowanie stron w wymiarze lokalnym, na zapytania odnoszące się do określonej miejscowości. Jeżeli jakieś przedsiębiorstwo z województwa łódzkiego działa tylko w tym regionie, powinno w kampaniach e-marketigowych stosownie wyeksponować właśnie Łódź. Brak miejscowości w treści witryny sprawi, że zobaczą ją osoby z innych miast – a przecież Warszawa, Gdynia czy Wrocław znajdują się daleko poza targetem firmy.

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE