Jak Radomsko obchodziło zapusty

Mimo niezwykle surowej zimowej aury, z okazji zapustów w środę 15 lutego przez Radomsko przeszedł barwny korowód, pełnych entuzjazmu przebierańców!

Mimo niezwykle surowej zimowej aury, z okazji zapustów w środę 15 lutego przez Radomsko przeszedł barwny korowód, pełnych entuzjazmu przebierańców!



Zapusty to okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw. Rozpoczyna się najczęściej w dniu Trzech Króli, a kończy we wtorek przed Środą Popielcową, która oznacza początek Wielkiego Postu i oczekiwania na Wielkanoc.

 

Radomszczanie postanowili nie poddać się śnieżycy, która panowała przez cały dzień. Dzieci, młodzież i dorośli w barwnych strojach przeszli długą, zimową drogę: od placu 3 Maja, ulicami miasta aż do MDK-u, gdzie uczniowie z PSP nr 5 wystawili przedstawienie ostatkowe.  Gospodarzami imprezy byli: Zespół Szkolno - Gimnazjalny nr 7 (pomysłodawcą była nauczycielka tej szkoły pani Mariola Wiśniewska) i Miejski Dom Kultury w Radomsku. Pamiątki w postaci książek ufundował Urząd Miasta Radomsko.


Wszystkim uczestnikom gratulujemy wytrwałości i pozytywnej energii mimo tak niekorzystnych warunków pogodowych!

 

Nazwa „zapusty” pochodzi od włoskiego carne vale, a słowo to zaczerpnięte z łaciny oznaczało pożegnanie mięsa czyli carne (mięso) + valere (obowiązywać, być ważnym, królować). Karnawał wywodzi się z kultów płodności i z kultów agrarnych. Od głębokiej przeszłości utrzymywało się przekonanie, że im wyższe będą skoki, tym wyżej będzie rodziło zboże. Między innymi dlatego Karnawał jest tak ściśle związany z tańcami.

 

W wielu krajach europejskich, zwłaszcza na wsiach, praktykowano także tańce dookoła ogniska, najczęściej w formie koła.

Więcej o:
zapusty korowód przebierańce karnawał zapusty radomsko zapusty 2012 karnawał radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE