Strajk Obywatelski również w Radomsku

 - 13 grudnia jest dla wszystkich Polaków dniem szczególnym. Jest to jedna z najczarniejszych dat w naszej historii. Tego dnia dokonano zamachu na rodzącą się Solidarność – ruch, który jednoczył wszystkie środowiska. Wydawało się nam wszystkim, że te smutne czasy bezpowrotnie minęły a zdobycze demokratycznej rewolucji na trwałe wpasowały się w fundamenty demokratycznego państwa prawa. Uznaliśmy, że takie zasady jak trójpodział władzy, niezależne sądownictwo, wolność zgromadzeń, niezależne media stanowią wartości, które są ważne dla wszystkich polityków. Ostatni rok pokazał jak bardzo się myliliśmy. Ostatni rok pokazał nam, że wolność i demokracja są wartościami, o które również nasze pokolenie będzie musiało walczyć. Jeszcze rok temu nikt nie przypuszczał, że demokratycznie wybrana władza, mająca mandat do zmieniania Polski, dokona zamachu stanu. Nie śniło nam się nawet, że Prezydent, Premier i stanowiący większość parlamentarną posłowie zakwestionują podstawowe zasady demokratycznego państwa. Jednak tak się stało i dlatego też w tym szczególnym dniu nie będziemy wyłącznie czcić pamięci tych, którzy walczyli o wolną Polskę (...) Dlatego też apelujemy do wszystkich, którym te wartości są drogie, aby przyszli na plac 3 Maja w dniu 13 grudnia o godzinie 17:00. Bądźmy razem – czytamy na profilowym wydarzeniu na Facebooku.

Do strajku zamierza się przyłączyć miejska radna Magdalena Spólnicka z Platformy Dialogu. - Uznaliśmy wspólnie z kolegami, że chcemy się przyłączyć do tej ogólnopolskiej akcji, manifestowania braku zgody na to co robi rząd. Nie ma naszej zgody, aby to były zmiany niezgodne z obowiązującą w naszym kraju konstytucją i z obowiązującym w naszym kraju prawem. Musimy stanąć w obronie konstytucji, w obronie trójpodziału władzy, jaka do tej pory obowiązywała. Chcemy także stanąć w obronie dzieci i rodziców. Zademonstrować swoje niezadowolenie ze sposobu i tempa reformy edukacji - argumentuje swój udział w strajku Magdalena Spólnicka.

W Radomsku nie brakuje także osób, które nie przyłączą się do akcji i nie popierają działań organizatorów. - Po co mam niby strajkować? Nasz kraj zmierza w dobrym kierunku. Mamy dobre władze. Rządzą nami dobrze, jest  choćby program 500 plus. Nie rozumiem zupełnie tych strajkujących - powiedział naszej redakcji pan Andrzej.